Zawody odbyły się we względnie sprzyjających warunkach atmosferycznych. Na początku regat można było zaobserwować i wykorzystać spore podmuchy wiatru, lecz później wiatr zdecydowanie ucichł i wyścigi zakończyły się dopiero o godzinie 18.00. Udało się jednak rozegrać wszystkie planowane 8 wyścigów w systemie przesiadkowym, więc o zwycięstwie decydowały głównie umiejętności poszczególnych ekip.
Do finałowych zmagań awansowało 8 najlepszych sterników z eliminacji (po 4 zawodników z klasyfikacji jachtów kabinowych i otwarto pokładowych). Tegoroczny finał odbywał się na łodziach klasy Omega, które dostarczyli Wojskowy Ośrodek Szkoleniowo-Kondycyjny w Mrągowie, oraz lokalni armatorzy. W tym roku finaliści znacznie się wzmocnili, co było widać po składzie ekip, w których nie brakowało doświadczonych i utytułowanych żeglarzy.
Zasady wyścigów finałowych zostały okreslone w regulaminie ZGP Mragowa i zakładały rozegranie tulu wyścigów ilu jest finalistów i to w systemie przesiadkowym, aby wyrównać szanse. Dwie z dostarczonych łodzi wyraxnie pływały lepiej. Losowanie łodzi nastąpiło przed wyścigami. Wiat 3-4 m/s czyli słaby momentami powiewał w szkwałach do 5 m/s. Kierunek zachodni, czyli od miasta co zwiastowało częste zmiany kierunków. Słowem prawdziwy „Czos”. Wyścigi rozgrywano po trasie podwójny śledź.
Ostatecznie pierwsze miejsce zajął Tomasz Krzywosz, pływający wraz z Mateuszem Kozłowskim i Hubertem Jabłońskim. Warto podkreślić, że Tomasz po raz pierwszy dostał się do finału. Drugie miejsce wywalczył Sebastian Jurkiewicz, którego wspomagali Jakub Jurkiewicz i Tomasz Stańczyk. Ostatnie miejsce na podium zajął z kolei tegoroczny debiutant w cyklu, Paweł Marcinkjan, pływający wraz z Rafałem Werno i Tomaszem Kopciewskim. Tegoroczne podium oznacza, że definitywnie w tym sezonie królowali zawodnicy jachtów otwarto pokładowych. Najlepszy sternik kabinowy zajął miejsce tuż za podium.
Równolegle do wyścigów finałowych odbywały się także 2 wyścigi długodystansowe dla wszystkich chętnych w formule OPEN. Trasa przebiegała wokół wyspy znajdującej się na jeziorze Czos. Ostatecznie na start stanęły tylko 3 łódki, co powinno zmobilizować do startu wszystkich zawodników w przyszłym sezonie. Zwyciężył Leszek Szczechula pływający wraz z Andrzejem Wołoszem i Łukaszem Dakszewiczem. Na drugim miejscu uplasowali się Dariusz Roszkowski oraz Dorota Roszkowska, a trzecie miejsce trafiło do Piotra, Izabeli i Bartka Kita. Wszyscy sternicy za swój wysiłek zostali nagrodzeni specjalnymi pucharami w formie dzwonów, których sponsorem była Gazeta Warmińska.
Zakończenie regat odbyło się w zaprzyjaźnionej restauracji Estrada. Na imprezie zjawiło się dużo sympatyków żeglarstwa i dobrej zabawy. Na scenie, położonej przy samym jeziorze Czos wystąpili znani i lubiani: Przemek Maruchacz, Blues 4 Cash oraz po raz pierwszy w Mrągowie Leszek Szczechula. W przerwie między koncertami odbył się pokaz sztucznych ogni, które zostały tym razem puszczone z mrągowskiego amfiteatru.
Zapraszamy w sezonie 2018! Emocji na pewno nie zabraknie!